Próbują prezydenta wybrać za Was! Nielegalna kampania oczerniania Nawrockiego i Mentzena

Internet przykryty jest falą nielegalnych reklam wyborczych. Kto stoi za kampanią promującą Rafała Trzaskowskiego przy jednoczesnym oczernianiu Karola Nawrockiego i Sławomira Mentzena? Wszystkie znaki wskazują na Platformę Obywatelską. Czy ten skandal może wpłynąć na wynik zbliżających się wyborów?

Nielegalna kampania i strony-krzaki na Facebooku

Wydaje się, że za największą akcją reklamową stoją dwie niepozorne strony internetowe. Mimo że ich wygląd i rejestracje wskazują na mało profesjonalne przedsięwzięcia, zdołały one wydać ogromne sumy pieniędzy, co wzbudza podejrzenia. Czym są „Wiesz jak nie jest” i „Stół Dorosłych”, i dlaczego ich rejestracje prowadzą w absurdalne miejsca jak bagno czy las?

Reklamy wykupione przez te strony wyraźnie dyskredytują konkurentów Rafała Trzaskowskiego. Karol Nawrocki jest przedstawiany jako osoba z szemranymi powiązaniami, a Sławomir Mentzen jako radykalista stanowiący zagrożenie. Z kolei kampanie promujące Trzaskowskiego podkreślają jego „doświadczenie międzynarodowe” i przedstawiają go jako pewnego lidera.

Jednym z kluczowych odkryć dziennikarzy badających tę sprawę jest zaangażowanie w reklamy znanych aktywistów sympatyzujących z Platformą Obywatelską.

Dziennikarz Wojciech Mucha, po analizie spotów, odkrył zaskakujące nazwiska wśród rzekomo przypadkowych przechodniów. Czy te działania są wynikiem współpracy z fundacją Akcja Demokracja, której prezes i inni członkowie mają bliskie związki z politykami PO?

Jakub Kocjan, prezes fundacji Akcja Demokracja, to laureat nagrody za aktywizm wręczonej przez Rafała Trzaskowskiego. Odcina się od zarzutów, twierdząc, że jedynie współpracował z firmą informatyczną  dostarczając kontakt do aktorów amatorów, którzy wzięli udział w hejterskiej kampanii. To jednak nie koniec powiązań – sam Kocjan posiada silne związki z PO, będąc jeszcze do marca asystentem posłanki tej partii.

Jedna z najbardziej bezczelnych i brutalnych kampanii dezinformacyjnych

Dalsza część tekstu pod wideo. 

„Firma informatyczna” z Wiednia w rękach postkomunistycznego ministra

Jednym z zaskakujących elementów tej układanki jest powiązanie Kocjana i „Akcji Demokracja” z firmą informatyczną zarejestrowaną w Wiedniu. Ta firma, będąca w rękach byłego szefa węgierskich służb specjalnych, jest współwykonawcą działań podejmowanych przez „Akcję Demokracja” – zbiera dla nich donacje w sposób elektroniczny. Choć mogłoby się wydawać, że jej rola ogranicza się do kwestii technicznych, fakt jej powiązania z osobami, które w przeszłości miały związki ze służbami specjalnymi, budzi poważne podejrzenia.

Kompromitacja NASK

W sprawę zaangażował się państwowy instytut monitorowania internetu – NASK, który dopiero po tygodniach obecności reklam na polskim Facebooku „odkrył” potencjalnie zagraniczne finansowanie kampanii.


Jednakże, po weryfikacji i oświadczeniu jakie sama Meta (właściciel Facebooka) wydał w tej sprawie, nie znaleziono dowodów na taką ingerencję. Meta stwierdziła, że osoba zlecająca kampanie reklamowe jest rezydentem Polski, jednak – co oczywiste – nie mogła stwierdzić skąd konkretnie posiadała ona prawie pół miliona złotych na opłacenie szkalujących Mentzena i Nawrockiego spotów.

Jaką rolę zatem naprawdę odgrywała „Akcja Demokracja”, i czy są to działania mające na celu coś więcej niż tylko wsparcie „spontanicznie amatorskich” kampanii? Skąd pochodzi ok. 500 tys. złotych wpompowane w nielegalną promocję wyborczą Trzaskowskiego na Facebooku?

Nielegalna kampania. Czy atak na polską demokrację udaremniony?

Nielegalna kampania została obnażona, jednak została odkryta przy tym skomplikowana sieć powiązań i działań mających na celu manipulację opinią publiczną. Kampania wyborcza staje się międzynarodową areną walki o wpływy, wykorzystującą kontrowersyjne metody.

Obywatele powinni się zastanowić, kto i w jaki sposób manipuluje ich głosami, gdyż sytuacja ta może mieć fundamentalny wpływ na demokratyczny proces wyborczy w Polsce.

Czy te nielegalne kampanie, finansowane ze środków niewiadomego pochodzenia, zmienią bieg nadchodzących wyborów? Pozostaje nam tylko czekać, wierząc z zbiorową mądrość i instynkt wszyskich Polaków.

Exit mobile version